Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie Ekstra

29 września 2019 r.
8:12

Zwroty akcji i niespodzianki. Aktorka młodego pokolenia podbija serca widzów

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
25 6 A A

Chociaż ma dopiero 19 lat, to już zdążyła zagrać w dwóch najpopularniejszych serialach w Polsce

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Monika Mielnicka w tym roku zdała maturę w I LO im. J.I. Kraszewskiego w Białej Podlaskiej. Przygodę z aktorstwem zaczęła sześć lat temu w teatrze Słowo działającym przy Bialskim Centrum Kultury. W 2015 roku brała udział w castingu do filmu „Powidoki” Andrzeja Wajdy.

- Ostatecznie zagrałam epizod, wcieliłam się w koleżankę filmowej Niki Strzemińskiej. Dzisiaj już wiem, że to nie był przypadek. Równo rok później otrzymałam główną rolę u boku Agaty Buzek w krótkometrażowym filmie „Odbicie” w reżyserii Emilii Zielonki - wspomina Monika.

Nudy nie będzie

W ubiegłym roku Monika trafiła do obsady popularnego serialu TVP „M jak Miłość”, gdzie gra Lilkę Banach, dziewczynę Mateusza Mostowiaka.

Wszystko dzięki castingowi, o którym powiedziała jej agentka. - Wysłała mi miejsce i termin spotkania i bez chwili zastanowienia pojechałam. A na castingu było cudownie. Reżyserka obsady oraz operator byli naprawdę mili, dzięki temu nie stresowałam się tak bardzo jak myślałam - przyznaje młoda aktorka.

W nowym sezonie Lilka nadal będzie towarzyszyła młodemu Mostowiakowi. - Mogę zdradzić, że moja postać coraz częściej będzie pojawiać się na szklanym ekranie, a co za tym idzie: będzie mnóstwo zwrotów akcji i niespodzianek. Nuda to ostatnie określenie najbliższego sezonu - przyznaje 19-latka.

Cztery godziny

W międzyczasie Monika spróbowała swoich sił w dubbingu. Jej głos można było usłyszeć w filmie „Kim Kolwiek” od Disney Channel, a wcześniej w serialu „AwanturNick” dla platformy Netflix.

- Kiedy byłam w trakcie dubbingowania serialu dla Netflixa, otrzymałam telefon z propozycją kolejnej produkcji. Byłam bardzo zaskoczona, bo nie wiedziałam, że tak szybko moje marzenia ujrzą światło dzienne - nie kryje Monika. - Termin nagrań pokrywał się z planem serialu. Na szczęście udało się to połączyć i po wielogodzinnej pracy w serialu, dotarłam do warszawskiego studia. Postać, którą dubbingowałam to żywiołowa, rudowłosa, nastoletnia agentka Kim Kolwiek, która ratuje świat przed szalonym Dr Drakkenem i jego asystentką Strzygą. Wyzwanie było bardzo ambitne, gdyż rola w większości polegała na reakcjach w czasie walki. Chodzi o odgłosy oddechów czy ciosów - tłumaczy Monika.

Cały film nagrała w niespełna cztery godziny. - Dzięki temu doświadczeniu nauczyłam się kolejnych, ważnych tajników aktorstwa, które wykorzystam w późniejszych produkcjach. Cieszę się, że reżyserka polskiej wersji językowej Joanna Węgrzynowska kolejny raz mi zaufała i ponownie powierzyła mi główną rolę , w równie fantastycznej produkcji - podkreśla Monika.

Trudne zadanie

Niedługo Mielnicka pojawi się w trzeciej produkcji dubbingowej, ale na razie nie może zdradzać szczegółów. - Chciałabym jeszcze bardziej pracować nad głosem, bo uważam że jest to doskonała forma, by poszaleć aktorsko, a jednocześnie nie trzeba zwracać uwagi na głupie miny, które przecież niejednokrotnie towarzyszą aktorowi.

Aktorka dołączyła też właśnie do obsady kolejnego popularnego serialu: „Na Wspólnej” stacji TVN.

- W serialu wcielę się w rolę Poli Kamińskiej, nowej uczennicy w szkole Danuty Ziemińskiej. Jest to niesamowita przygoda, która umożliwia mi kontakt z profesjonalnymi aktorami. Mamą mojej bohaterki jest wybitna aktorka Aneta Teodorczuk-Perchuć - opowiada nastolatka. - Rola Poli wymaga ode mnie wejścia w skórę osoby, która jest po wielu przejściach. Jest to bardzo trudne i wymagające zadanie. Mam nadzieję, że temu podołałam.

Bez stresu

Odcinki z jej udziałem będzie można zobaczyć już w październiku. - Praca na planie serialu jest bardzo przyjemna, pod warunkiem że łączy się to z rozmowami z ekipą. Dyskutujemy o wszystkim i o wszystkich. Poczucie humoru jest ich największą zaletą. Czas upływa wtedy bardzo szybko, a stres spowodowany pracą przed kamerą niweluje się do poziomu zero - zdradza nam młoda aktorka. Kamera jest już jej przyjacielem, a nie wrogiem. - Widzę ogromny postęp. Jeszcze kilka lat temu, swoboda przed kamerą była dla mnie ogromnym wyzwaniem. A dzisiaj bywa że zapominam o jej istnieniu.

Nauka i teatr

W wakacje miała też teatralną przygodę. - Zaproszono mnie do spektaklu plenerowego „Willa Rózin” w Zwierzyńcu, gdzie pod okiem reżysera Bartłomieja Miernika, poruszyliśmy trudną tematykę obozu i przebywających tam dzieci, które ratowała Róża Zamoyska. Było to bardzo ciekawe doświadczenie - opowiada 19-latka. Niedawno brała też udział w warsztatach lektorskich. - Poznałam kolejne tajniki mojego głosu i nabrałam chęci, by być może - jak Krystyna Czubówna - zostać lektorem. Przede mną mnóstwo możliwości, czas pokaże.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium